zdj. BlueSky app
Temat białej supremacji i jej historycznych przejawów, takich jak Ku Klux Klan (KKK), budzi kontrowersje i emocje w Stanach Zjednoczonych. Ku Klux Klan, organizacja znana z przemocy wobec Afroamerykanów, Żydów, imigrantów i innych mniejszości, symbolizuje najciemniejsze karty w historii Ameryki. Choć Klan stracił znaczenie na przestrzeni dekad, pytanie o odrodzenie podobnych idei niepokoi zarówno ekspertów, jak i zwykłych obywateli.
Współczesny dyskurs polityczny i społeczny w USA ujawnia napięcia związane z tożsamością, rasą i klasą. Wzrost popularności ruchów skrajnie prawicowych, takich jak “alt-right”, wskazuje na odradzające się narracje o wyższości białej rasy. Chociaż nie można bezpośrednio łączyć tych grup z Ku Klux Klanem, retoryka, którą niektórzy przywódcy i zwolennicy tych ruchów głoszą, bywa zaskakująco podobna. Manifestacje, takie jak marsz “Unite the Right” w Charlottesville w 2017 roku, pokazały, że nostalgia za supremacjonistycznymi ideami nie zniknęła całkowicie z amerykańskiego społeczeństwa.
Nie bez znaczenia są wypowiedzi osób z otoczenia Donalda Trumpa oraz samego byłego prezydenta, które wzmacniają poczucie, że rasizm wciąż odgrywa istotną rolę w amerykańskiej polityce i społeczeństwie. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przykładów była reakcja Trumpa na wydarzenia w Charlottesville. Po tym, jak skrajnie prawicowe grupy, w tym neonaziści i biali supremacjoniści, zorganizowały protest, Trump stwierdził, że po obu stronach były „bardzo dobrzy ludzie”. To stwierdzenie, choć miało być próbą neutralności, zostało powszechnie odebrane jako legitymizowanie skrajnej prawicy.
Kolejnym przykładem jest jego słynne hasło „Make America Great Again,” które dla niektórych grup stało się kodem nostalgii za czasami, gdy biali mieli dominującą pozycję społeczną. Krytycy zwracają uwagę, że w trakcie swojej prezydentury Trump wielokrotnie używał języka, który można interpretować jako rasistowski. W trakcie jednego z wieców w 2018 roku Trump sugerował, że czarnoskóre kraje, takie jak Haiti czy państwa afrykańskie, to „shithole countries”, co wywołało globalne oburzenie.
Podobnie, jego polityka imigracyjna, w tym nacisk na budowę muru na granicy z Meksykiem i określanie imigrantów z Ameryki Łacińskiej jako „morderców” i „gwałcicieli,” wzmocniła wrażenie, że Trump wspiera politykę opartą na uprzedzeniach rasowych. Co więcej, Steve Bannon, były doradca Trumpa, publicznie wyrażał sympatię dla ruchu alt-right, który często wykorzystuje retorykę rasistowską.
Dane wskazują na rosnącą liczbę przestępstw z nienawiści, co jest alarmującym sygnałem. Według raportów FBI, ataki motywowane uprzedzeniami rasowymi stale rosną od kilku lat. Organizacje monitorujące ruchy ekstremistyczne, takie jak Southern Poverty Law Center, również raportują wzrost liczby grup promujących ideologię białej supremacji. Jednak to, czy te grupy faktycznie odwołują się do Ku Klux Klanu, czy raczej adaptują nowe formy wyrażania swojej ideologii, pozostaje przedmiotem debat.
Jednym z kluczowych czynników napędzających odrodzenie radykalnych idei jest dynamiczna zmiana demograficzna w USA. Według prognoz, do połowy XXI wieku biali Amerykanie przestaną być większością populacji. Dla niektórych to poczucie utraty statusu społecznego prowadzi do radykalizacji. Media społecznościowe dodatkowo wzmacniają te tendencje, oferując platformę do szerzenia nienawiści i rekrutowania nowych członków.
Nie oznacza to jednak, że Stany Zjednoczone dryfują w stronę masowego odrodzenia Ku Klux Klanu. Warto zauważyć, że większość społeczeństwa amerykańskiego odrzuca tego rodzaju ideologie. W odpowiedzi na wydarzenia takie jak Charlottesville, w całym kraju zorganizowano marsze sprzeciwu wobec nienawiści. Z kolei politycy i organizacje obywatelskie coraz częściej apelują o podjęcie zdecydowanych kroków przeciwko przestępstwom z nienawiści i ruchom ekstremistycznym.
Historia Ku Klux Klanu jest ostrzeżeniem, ale także przypomnieniem o tym, jak ważna jest walka o równość i sprawiedliwość. Choć w przestrzeni publicznej wciąż pojawiają się głosy nostalgiczne za przeszłością zdominowaną przez supremacjonistyczne idee, społeczeństwo amerykańskie w dużej mierze opiera się na wartościach pluralizmu i integracji. Wyzwanie polega na tym, by te wartości były skutecznie bronione przed próbami ich osłabienia.
Nie można ignorować ani bagatelizować symptomów odradzającej się nienawiści, ale równie ważne jest dostrzeganie i wspieranie tych, którzy codziennie pracują na rzecz społeczeństwa bardziej sprawiedliwego, w którym idee Ku Klux Klanu nie znajdą żadnego miejsca.