Tekst roboczy
Przedsiębiorcy JDG ponoszą ryzyka biznesowe. Źródłami ryzyk są np: koniunktura gospodarcza (zmiany popytu na ich produkty, towary i usługi, cen materiałów, kosztów pracowniczych), zmiana prawa i wzrost podatków. Nie zawsze można dobrze się do nich przygotować. Nie wszyscy przedsiębiorcy są profesorami na uniwersytetach i wiedzą wszystko. Ich uczelnią jest życie gospodarcze na żywo ze wszystkim konsekwencjami, które odczuwają oni i ich rodziny na swoich plecach. Nie będę tworzył nowego podręcznika ds. gospodarki. Skupię się na ostatnich latach.
Forsal.pl wymienił cztery plagi polskiego biznesu ostatnich lat:
- pandemia covid-19 (2020)
- Polski ład (2022)
- wojna w Ukrainie (2022)
- gigantyczny wzrost kosztów działalności gospodarczej, cen paliw i energii, presji wzrostu płac pracowniczych (2023).
Warto prześledzić trochę dłuższy okres. W latach 2006-2022 rosła liczba podmiotów gospodarczych, w tym rósł udział JDG. W 2022 r. - gdy było 3,6 mln JDG (stanowiły one wtedy 87% wszystkich podmiotów w gospodarce narodowej) - zmalała liczba nowozarejestrowanych JDG (-20%) i dynamicznie rosła liczba zawieszonych JDG. Forsal.pl nazwał to zjawisko “największym spowolnieniem od czasu globalnego kryzysu finansowego sprzed dekady”.
Po wprowadzenia Polskiego ładu w I półroczu 2022 r. o 42% wzrosła rdr liczba wniosków JDG do CEiDG o zamknięcie działalności i o 46% o jej zawieszenie (patrz: interia biznes).
W okresie 2016-2022 zadłużenie JDG (liczba zadłużonych i wysokość zadłużenia) rosło wraz z poprawą koniunktury i malało (do 2022 r.), gdy nadchodziły gorsze lata (Forsal.pl). Moim zdaniem przedsiębiorcy posiłkując się zewnętrznym kapitałem inwestowali, gdy obserwowali wzrost popytu na swoje dobra i zamrażali inwestycje, spłacali swoje zadłużenia, kiedy spodziewali się jego spadku.
Opisując trudną sytuację JDG na koniec roku 2022 W. Jopek (prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej) stwierdził: “Najmniejsze JDG są w najgorszej sytuacji, bo wydały już wszystkie oszczędności, nierzadko wyprzedały majątek, żeby przeżyć i utrzymać źródło utrzymania całych rodzin” (patrz - więcej w: Forsal.pl).