* * *

@fogarrach.bsky.social

Stary a głupi

Nigdy nie miałem złudzeń, ani też nie jestem nadmiernie wymagający, a mimo to i po raz kolejny się rozczarowałem. Naiwnie myślałem, że znalazłem takie miejsce w polskim internecie, w którym można pogadać.

Wciąż zaglądam do mojej bańki na BS, ale chyba tylko po to, żeby kolejne osoby przestać obserwować. Są takie dni, kiedy na moim TL nic się nie dzieje i wtedy myślę, że może już można wrócić. Do tych kilku osób, z którymi da się rozmawiać bez zagrożenia zakaźnym uwiądem szarej masy. A potem ktoś, kto zasadniczo wydaje mi się sensowny, odpala swój młynek modlitewny, albo przywołuje jakiegoś idiotę, jakby tamten objawioną prawdę ogłaszał.

Wyznacznikiem demokracji stała się nietolerancja. Zrzygać się można.

I chociaż starałem się wyjść po angielsku jeszcze przed generalnym czerwcowym obsraniem, to wciąż zaglądam i nie wiem, czy to masochizm, czy coś gorszego. Mam nadzieję, że to nie nadzieja, cholera...

Może to tylko stara dobra skaza empiryczna, która nakazuje się przyglądać? Z przyrodniczej ciekawości....

I tak sobie obserwuję, w chwilach wolnych od czytania łatwych książek i oglądania niewymagających seriali, jak przedwyborcze chciejstwo przechodzi w powyborczy kundlizm.

Wnioski na razie są niefajne.

Wyszło mi, że za dwa lata zagłosuję na partię, która postanowiła przegrać wybory dwa lata przed ich rozpisaniem.

Innymi słowy, zagłosuję na kretynów, bo najwyraźniej wolę kretynów od złodziei. Że dziwny jestem. No.

Niefajnie, ale da się przeżyć. Nie pierwszy to raz, prawdopodobnie…

Ciekawe na kogo zagłosują ci, którzy do niedawna tę partię wspierali, a teraz, solidarnie, postanowili oddać pole bez walki? Dodam, że ścigane się z pisem, kto kogo bardziej opluje, nie jest walka. W szczególności wtedy, kiedy się pluje z zawiązanymi oczami.

Mam nadzieję, że na lewicę (a ściślej: na tych, którzy kaduczym prawem głoszą się być to lewicą Polsce). Tak zwana lewica pięknie łączy chciejstwo z kundlizmem, a uporczywe obsrywanie ma wpisane do karty lewaka jako naczelny obowiązek.

fogarrach.bsky.social
fògarrach

@fogarrach.bsky.social

...nie tańczę...

Though forgiven, never forgotten.

El sueño de la razón produce monstruos/

Post reaction in Bluesky

*To be shown as a reaction, include article link in the post or add link card

Reactions from everyone (0)