Okruch pola
Przysuń się bliżej. O, tak jest dobrze.
Ciepło. Może dzieląca nas przestrzeń,
przybierze nazwę, którą wyczuwamy gdy
irracjonalny lęk obezwładnia przeponę w
sztucznej niemocy.
Przecież nie ciało jest najważniejsze.
Błąd ma znaczenie, identyczne jak styk
myśli, podczas którego wydobywają się
„te rzeczy".
Te — to jakie?
Och, czy wszystko muszę tłumaczyć…
Jeśli nie czujesz tam w środku, to słowa
pozostaną tylko słowami, bez ładunku.
Pusty przebieg.
…nie, nie jestem zadowolony.
Cóż za pytanie! Gdybym był… gdybym…
Moja przydatność do „spożycia”,
czy jak wolisz „termin ważności”,
zbliża się ku końcowi.
Nawiasem mówiąc,
bardzo ciekawe zjawisko haha...
rozpoczyna się
natychmiast po urodzeniu.
Fascynujące!!!
Żyć ciekawie to mieć pasję,
całym sobą angażować się w jej realizację.
Czego brakuje, a może zabrakło… niczego…
Jedynie w którymś pokoleniu,
ciągłość miłości została przerwana.
Nie ma w tym niczyjej winy.
Nie sposób rozpatrywać tej kwestii w.
tych kategoriach.
Czy to, że zwiększysz odległość między nami,
spowoduje twoje lepsze samopoczucie?
Nie sądzę… wiesz o tym tak samo
dobrze jak ja.
Zobacz, ludzie poszukują, zabiegają o miłość. Codziennie, nią otoczeni nie są w stanie dostrzec a tym bardziej uwierzyć, że oto ona jest cały czas. Wystarczy się zatrzymać. Pozbyć się zbędnego bagażu a w to miejsce umieścić ją upragnioną i cenniejszą od wszystkich bogactw tego świata.
„…jasna cholera i szlag, tylko umiłowania brak…”.
Pokoleniami ciągnie się schemat…
Co zrobiłem w swoim „życiu”, aby
„załatać” ubytek… Próbowałem dotrzeć
do przyczyny, ale to nie ma sensu. Teraz
już tego nie robię… działam.
Wyczuwam nieufność, ale zapewniam,
że twoje obawy są bezpodstawne.
Staram się być blisko ciebie, na tyle ile
czuję…
…potrzebo działania.
Mi