Jeszcze kilkanaście lat temu Europa była znacznym graczem na rynku telefonii komórkowej. Firmy takie jak Nokia, Ericsson czy Siemens dominowały w segmencie telefonów komórkowych i wyznaczały trendy technologiczne. Jednak z biegiem czasu europejscy producenci przestali konkurować na rynku smartfonów, a głównymi graczami stały się firmy z USA (Apple) i Chin (Huawei, Xiaomi, Oppo, Vivo). Co doprowadziło do tego upadku?
Brak innowacji i adaptacji – Nokia, największy gracz w Europie, zbyt późno zrozumiała potencjał smartfonów z ekranem dotykowym i ekosystemem aplikacji. W tym czasie Apple i Google (Android) już budowały swoje dominujące systemy.
Problemy systemowe – europejskie firmy miały trudności z konkurowaniem na poziomie oprogramowania. Wiele z nich trzymało się zamkniętych, nieelastycznych rozwiązań, zamiast inwestować w rozwój platform open-source.
Globalizacja i koszty produkcji – azjatyckie firmy zdominowały rynek dzięki tańszej sile roboczej i lepiej rozwiniętym łańcuchom dostaw. Europa straciła konkurencyjność kosztową w tym segmencie.
Polityka i regulacje – wysokie podatki, restrykcyjne przepisy oraz brak strategicznych inwestycji w przemysł technologiczny utrudniły firmom europejskim rywalizację na skalę globalną.
Czy Europa przegra walkę o dominację w AI?
Podczas gdy Europa utraciła pozycję w branży smartfonów, wciąż ma szansę na odegranie istotnej roli w rewolucji sztucznej inteligencji. Jednak rywalizacja w tej dziedzinie jest bardzo zacięta, a dominującymi graczami ponownie są Stany Zjednoczone (Google, OpenAI, Microsoft, Meta) oraz Chiny (Baidu, Tencent, Alibaba).
**Brak liderów technologicznych **– Europa nie posiada firm o porównywalnej skali do amerykańskich i chińskich gigantów technologicznych, co utrudnia rywalizację.
Zależność od amerykańskich narzędzi – większość zaawansowanych modeli AI, takich jak ChatGPT czy Gemini, powstaje w USA. Europa głównie korzysta z tych rozwiązań, zamiast rozwijać własne.
Inwestycje i regulacje – Europa stawia na regulacje (np. AI Act), co może spowolnić innowacyjność, podczas gdy USA i Chiny inwestują ogromne sumy w rozwój.
Silne uczelnie i ośrodki badawcze – Europa nadal ma potencjał badawczy, a jej uczelnie (np. w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii) odgrywają ważną rolę w rozwoju AI. Problemem jest jednak komercjalizacja badań.
Europa utraciła dominację na rynku smartfonów, głównie z powodu braku innowacji i niezdolności do adaptacji do nowych trendów. W przypadku AI sytuacja jest bardziej skomplikowana. Kontynent ma potencjał naukowy i regulacyjny, ale brak silnych firm oraz strategicznych inwestycji może sprawić, że ponownie zostanie zepchnięty na margines globalnej rywalizacji.