Niedawno był post w którym przedstawialiśmy się swoimi imionami. Pomyślałam ,ze może “pokaże” skąd się wzięło moje.Tak jak wiele chrześcijańskich tradycji narzucono został również chrzest - nie jako dobro religijne ale jako kolejna forma “asymilacji administracyjnej". Typowe imiona Sámi są darem od przodków- śnią je osoby o największym autorytecie w rodzinie- ma to związek z tą częścią kultury/tradycji/wierzeń o którym wspominałam we wcześniejszych wpisach więc nie będę do tego wracać. Imion nie wybiera się bo są ładne - one są
“Przeznaczone”.Sa obietnica wsparcia przodków i zawierają w sobie życzenia rodziny dla dzieci.Imiona są więc bardzo ważne. Nadawało/je sie je wraz z joijkiem (imie jest prezentem od przodków,joik od rodziców)przed chrztem kościelnym.W kościele nadawano imię “administracyjne”-szwedzkie,norweskie,finskie. Po powrocie zmywano je w odrębnej ceremonii i przywracano dzieciom imię Sámi.To imię było/jest używane w środowisku Sámi,rodziny i przyjaciół. Tworzy to swoista podwójna tożsamość-jedną na potrzeby”swiata” zewnętrznego kiedy trzeba być kim trzeba być, i drugą, która jest ściśle związana W sumie takie coś każdy z was z pewnością zna 😉 jesteśmy inni dla swiata i inni dla bliskich - różnica jest to ze my mamy na to różne imiona 😉
